www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Michael · Wysłany: Nie 14:29, 27 Mar 2011 Temat postu:

Ten sie uśmiechnął.
- Nie no zabawa to dopiero tam bedzie jak sie rozkręcą - pomyślał z cwaniackim uśmieszkiem. Nie chcialo mu sie iśc tak wiec podskoczył i nad nim utworzyło sie coś w rodzaju kuli powietrza która unosiła go i przenosiła. Owa kula o dziwo nie wydawała żadnego dźwięku. A chłopak siedzial po turecku mając całą droge zamknięte oczy. Po chwili drogi byli pomiędzy górą nienawiście a górą przepełnioną mrokiem. Jak sama nazwa wskazuje zniknęli z tąd u ciemnych podnuży gor.

Renesmee · Wysłany: Wto 13:45, 29 Mar 2011 Temat postu:

Gdy tu przyszłam było pusto... Usiadłam więc na skałach i myślałam czy ktoś przyjdzie.... Siedziałam na brzegu i machałam nogami jak dziecko... W sumie dalej byłam dzieckiem... Patrzyłam na przelatujące ptaki, biegnące na dole lisy, i po prostu w niebo. Pogoda była wspaniała więc mogłam siedzieć tam całe wieki...

Amitiel · Wysłany: Wto 14:48, 29 Mar 2011 Temat postu:

Bezszelestnie pojawiłam się za jej plecami. Jak zawsze w około mnie panowała ponura aura. Spojrzałam na nią. - Hey. -Powiedziałam do niej.

Renesmee · Wysłany: Wto 14:54, 29 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęlam się do Amitiele... -Hey... Jak tam z Aschlee ? -spytałam prubując rozkręcić temat...

Amitiel · Wysłany: Wto 14:56, 29 Mar 2011 Temat postu:

- Nic ciekawego mam na nia na razie oko. -Stwierdziłam.
- Ale zrub coś dla mnie i nie wdawaj się z nią w sprzeczki co? -Zapytałam chociaż zadałam jej pytanie tomen nie znaszącym sprzeciwu.

Renesmee · Wysłany: Wto 14:59, 29 Mar 2011 Temat postu:

-Doooobrze... Ale... dla czego miała bym się z nią kłucić? To tylko mały berbeć... -uśmiechnęłam się tajemniczo...

Amitiel · Wysłany: Wto 15:02, 29 Mar 2011 Temat postu:

- Zapamiętaj coś przeciwnika nigdy nie oceniaj po jego wyglądzie. -Powiedziałam poważnie.

Renesmee · Wysłany: Wto 15:04, 29 Mar 2011 Temat postu:

-Rozumiem rozumiem... -powiedziałam przewracając oczami... -A tak wogle to co u Ciebie? -spytałam z lekkim uśmiechem...

Amitiel · Wysłany: Wto 15:05, 29 Mar 2011 Temat postu:

- A nic ciekawego. Dopiero co wróciłam z miasta. -Powiedziałam.

Renesmee · Wysłany: Wto 15:08, 29 Mar 2011 Temat postu:

-Aaa... -westchnęłam... -Jakieś wieści o syphatach What?

--spytałam strasznie ciekawa czy znów z nimi walczyła lub czy zabili kogoś jeszcze...

Amitiel · Wysłany: Wto 15:10, 29 Mar 2011 Temat postu:

Po mojej twarzy przemknąl cień bólu i smutku. Jednak szybko zamazałam te cienie i odkaszlnęłam. - Tak jak zawsze.. Ja ich zabijam a oni..innych. -Stwierdziłam.

Renesmee · Wysłany: Wto 15:17, 29 Mar 2011 Temat postu:

-Omm... -spodziewałam się czego innego lecz zauważyłam tamte emocje więc nie naciskałam...

Amitiel · Wysłany: Wto 15:19, 29 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się lekko ukazują końcówki kłów.
- Ale nie szwendaj się sama w miejscach gdzie nikogo nie ma. Ostatnio coraz częściej atakują. -Podtrzymałam temat.

Renesmee · Wysłany: Wto 15:27, 29 Mar 2011 Temat postu:

-Om... Dobra. Podobno ostatnio tu przyszedł jakiś nowy... To prawda że był Syphatą What?

-spytałam ciekawska X3

Amitiel · Wysłany: Wto 15:28, 29 Mar 2011 Temat postu:

- Czemu z góry zakładasz że Był? -Zapytałam a moje tęczówki zabłyskały na fioletowo