www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Michael · Wysłany: Sob 12:45, 12 Mar 2011 Temat postu:

Chłopak stał gdzieś pod drzewem gdzie trudno było go zauważyć. Przysłuchiwał się tej rozmowie jako iż od dłuższego czasu tam stał nie ruszając się. Poruszał się czasami wraz z cieniem drzewa co dodawało mu kamuflarzu.

Elena · Wysłany: Sob 12:48, 12 Mar 2011 Temat postu:

Wkradłam się do myśli Michaela. ' Niezły kamuflaż, ale i tak dostrzegłam twoją obecność. ' Odgranęłam włosy z twarzy, po cyzm zebrał się silny wiatr.

Mercedes · Wysłany: Sob 12:49, 12 Mar 2011 Temat postu:

Gdy nastała cisza dostrzegłam jego obecność... Uśmiechnęłam się... -Dlaczego do nas nie dołączysz... -spytałam tak aby chłopak mógł to usłyszeć...

Amitiel · Wysłany: Sob 12:50, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Zabijać jej nie trzeba. Wystarczy lekko postraszyć i trzymać ją na smyczy. -Powiedziałam wyrażając przy okazji swoją opinie na jej temat. Wyczułam Michaela jednak nie reagowałam. Elena chciała podejść ale się cofnęła. Nie wiedziałam o co jej może chodzić.
- Co jest? -Zapytałam się jej.

Michael · Wysłany: Sob 12:51, 12 Mar 2011 Temat postu:

Ten pomyślał kierując myśli do Elen
- Dostrzegłaś ponieważ wilkołak ma charakterystyczny zapach - pomyślał. Spojrzał w strone Merc
- A ponieważ wole sobie tu postać. I kogo nietrawicie? - spytal z uśmieszkiem cwaniaka.

Elena · Wysłany: Sob 12:52, 12 Mar 2011 Temat postu:

Uniknełam odpowiedzi na jej pytanie. - Ja nie trawie, Renesmee. - Podeszłam do Michaela. - Nie spotkałeś jej jeszcze. -

Michael · Wysłany: Sob 12:54, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Naprawdeż? A jaka ona jest? - spytał od tak. No cóż był tylko ciekawy więc miał prawo pytać.
- Jak jest wkurzająca chętnie bym jej buźke pocharatał - pomyślal lecz po chwili potrząsnąłgłową żeby to odgonic.

Mercedes · Wysłany: Sob 12:54, 12 Mar 2011 Temat postu:

-To o niej gadamy... Renesmee jest nowo przybyłym wampirem... Na pewno ją poznasz Yyy... Kiedyś.. -uśmiechnęłam się...

Amitiel · Wysłany: Sob 12:54, 12 Mar 2011 Temat postu:

Skrzyżowałam nogi siedząc dalej na kamieniu. Zaczęłam podrzucać sobie jakiś kamyk.
- No to czeka cie niestrawność. -Powiedziała do Eleny.
- Jeśli ktoś jej do tego czasu nie zabije. -Stwierdziłam.

Elena · Wysłany: Sob 12:55, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Wczoraj .. Chciała się ze mną zabawić, nei wyszło jej. - Uśmeichnęłam się tajemniczo. - Mm , młoda wampirzyca. Nic nie wie. - Odparłam.

Michael · Wysłany: Sob 12:59, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Hehh...Chętnie bym sie zabawił charatając jej twarzyczke i rzucając o głazy - pomyślał. Widząc że Ami podrzuca kamień uśmiechnął sie, ukradkiem wystawił dwa palce w strone kamyka i szepnął
- Mizu! - po czym kamień zmienil stan skupienia oraz sklad chemiczny zmieniając się w czystą H2O. Co dziwne ta dalej podrzucałą kule wody. Ten zaczął się śmiać widząc jej mine.

Mercedes · Wysłany: Sob 12:59, 12 Mar 2011 Temat postu:

-Podobno szuka domu... Gdyby ktoś ją przegarnął mógł by mieć ją na oku... -powiedziałam....

Amitiel · Wysłany: Sob 13:00, 12 Mar 2011 Temat postu:

- No to ja ją przygarnę. -Stwierdziłam. Podrzucałam dalej kulke wody.
- Michael nie wiesz że czasie lepiej nie ujawniać się za szybko ze swoimi zdolnościami? -Zapytałam się chłopaka.

Elena · Wysłany: Sob 13:02, 12 Mar 2011 Temat postu:

Uśmeichnęłam się. - Myślisz , że ktoś ją przygarnie? - Zeszłam z kamienia. - Amitiel, Chciałabyś ? - Uśmiehcnęłam się.

Michael · Wysłany: Sob 13:03, 12 Mar 2011 Temat postu:

- Gorzej? To ja ją moge przygarnąc. Nie minie tydzień a jej psychika rozpadnie się na sząsteczki jak woda - powiedział i sie uśmiechnął. O tak mieszkanie z psycholem o jest coś
- Jakby ktos ze mną wytrzymał to naprawde ktoś musi być walnięty i musi mieć silną wole - powiedział.
- Nie czemu? - spytał ami.