www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Leah · Wysłany: Pią 15:26, 11 Mar 2011 Temat postu:

'Jeszcze nie jestem pewna swoich zamiarów .' - pomyślałam . Przez myśli przeleciały mi wilki, które są w lesie, w pobliżu mojego domu . Gwizdnęłam głośno i stanowczo . Znalazło się przy mnie 14 wilków . Sama zmieniłam się w jednego z nich i myślami dałam im znak do gotowości . Odmieniłam się i ustałam koło brata .

Amitiel · Wysłany: Pią 15:29, 11 Mar 2011 Temat postu:

Amitiel widząc to odruchowo cofnęła się trochę do tyłu. No nie zaciekawię się robi. Potrząsnęła trochę głową po czym pochwaliły się trochę do przodu aby w razie czego móc zaatakować i się obronić. Była już nie raz w gorszych sytuacjach.

Elena · Wysłany: Pią 15:30, 11 Mar 2011 Temat postu:

Przyglądałam się wilkom , większość z nich znałam.

Stefan · Wysłany: Pią 15:30, 11 Mar 2011 Temat postu:

Patrzyłem się w głąb oczu Amitiel. Złapałem Leah za rękę i szepnąłem - Masz jakiś plan, do cholery czy po prostu idziesz na spontana??

Leah · Wysłany: Pią 15:32, 11 Mar 2011 Temat postu:

-Powiedzmy, że mam coś w zanadrzu - odpowiedziałam . Mojej wypowiedzi towarzyszyło tajemnicze spojrzenie .

Amitiel · Wysłany: Pią 15:35, 11 Mar 2011 Temat postu:

Wampir mógł w jej oczach tylko dostrzec nienawiść i złość. Zaczęła przyglądać się wilkom. Były groźne musiała to przyznać ale nie do nie pokonania. Amitiel stanęła pewnie na nogach po czym wzięła głeboki oddech.

Elena · Wysłany: Pią 15:36, 11 Mar 2011 Temat postu:

Wstałam i przyjrzałam się wszystkim. Odgarnęłam ponownie włosy z twarzy.

Amitiel · Wysłany: Pią 15:38, 11 Mar 2011 Temat postu:

Amitiel spojrzała w stronę Eleny i siedzących. Nie no świetnie publiczność. Dobra niech się dzieje co się ma dziać. I tak gorzej już nie będzie. Przemknęło jej przez myśl. Jednak zaraz skupiła się na wilkach.

Leah · Wysłany: Pią 15:41, 11 Mar 2011 Temat postu:

Widząc, że Amitiel nie przraziła się liczbą wilków gwizdnęłam jeszcze raz . Przybiegły w tym czasie wilki z lasu obok i znad rzeki, które właśnie się poiły . Tym razem były jednak większe i masywniejsze . -Dalej jesteś taka pewna siebie ? - powiedziałam uśmiechając się łobuzersko .

Stefan · Wysłany: Pią 15:44, 11 Mar 2011 Temat postu:

-Jesteś pewna, że tego chcesz? -powiedziałem ze zmartwieniem w głosie. Zawsze była pewna siebie, ale czy aż tak??

Amitiel · Wysłany: Pią 15:45, 11 Mar 2011 Temat postu:

Amitiel nie zareagowała. Przyjrzała się wilką. W jej sercu pojawił się strach. jednak opędziła go od siebie. Złość, nienawiść tylko na to może sobie teraz pozwolić. Wampirzyca uważnie lustrowała przeciwników. Powoli zaczęła zniżać obie dłonie.

Elena · Wysłany: Pią 15:46, 11 Mar 2011 Temat postu:

- Amitiel - Powiedziałam cicho. - Jestes pewna ? - Uśmiechnęłam się szyderczo.

Amitiel · Wysłany: Pią 15:48, 11 Mar 2011 Temat postu:

- Jestem. -Poweidziała cicho bardziej do siebie niż do nich. Ale po tym słowie była gotowa na przyjęcie ataku.

Elena · Wysłany: Pią 15:48, 11 Mar 2011 Temat postu:

- Jesteś młoda, wiesz o tym ? - ' Pff ' Powiedziałam w myślach.

Leah · Wysłany: Pią 15:49, 11 Mar 2011 Temat postu:

Zmieniłam się w wilka . 'pierwsze 4 wilki w gotowości ! Ty, - wskazałam na jednego łapą - ty pójdziesz po więcej znajomych .' . Kończąc zdanie zmieniłam się w moją ludzką postać . Stanęłam koło Stefana . Złapałam go za rękę . Byłam pewna swoich zamiarów . Nie czułam żadnych obaw . Spojrzałam jeszcze raz w oczy brata i skinęłam głową dając znak 4 wilkom .