Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashlee
Wampir
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:58, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nadal rozglądałam się. Wyjęłam tubkę z krwią i słomkę( ze szpitala ). Wbiłam ją w tubkę i wypiłam wszystko za jednym razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:59, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Poczułam zapach krwi. Spojrzalam w jej stronę. Dziewczyna grzecznie sobie piła krew na huśtawce. Cóż to za uroczy obrezek. No ale nic. Czasem pozory mylą. Oparłam sie o drzewo i obserwowałam okolice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashlee
Wampir
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:02, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wyrzuciłam pustą tubkę za siebie.
Jak gdyby nigdy nic huśtałam się na huśtawce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:03, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba nic się tu nie wydarzy pomyslałam cicho i odwróciłam sie zaczełam pomału odchodzić. Nie wybaczyła bym sobie gdyby jej się coś stalo. Była sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashlee
Wampir
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:06, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Stał ktoś za mną. Symphata? Czekał tylko aż Amitiel Odejdzie. Zaatakował mnie od tyłu.
Zawsze miałam przy sobie mały scyzoryk wbiłam mu od tyłu tak głęboko, ze nie było go widać. Spojrzałam mu prosto w oczy a jego ciało zaczęło lekko płonąć.
Taka akcja mnie wykańczała, byłam za młoda na takie coś. Symphata leżał na ziemi, a ja opadałam z sił bardziej niż wtedy nad jeziorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:08, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Usłyszałam szelesty. Odwróciłam się błyskawicznie. Widząc co się dzieje zaklęłam szpetnie pod nosem. Pojawiłam się nagle koło nich. Dobiłam Symphatę wbijając mu czarny sztylet prosto w serce. Spojrzałam na wampirzyce. Była ledwo przytomna. - Hej nie odpływwaj mi tutaj .-Powiedziałam i lekko poklepałam ją po policzkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashlee
Wampir
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:09, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Zamknęłam oczy całkowicie. Byłam nieprzytomna.
Umiem dać sobie rade z symphatą, ale potem jest mi trudniej dojsć do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:10, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
~~ No i co teraz. nie moge jej tutaj tak zostawić... chyba nie mogę.. no nie mogę.. ~~ Wstałam i wzięłam ja na ręce. Zniknęlam z nia i pojawiłam się u mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|