www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Luka · Wysłany: Śro 19:17, 23 Mar 2011 Temat postu:

Uścisnęłam jego prawice i lekko nią potrzaskałem.
- Miło mi. -Mówie.

Stefan · Wysłany: Śro 19:20, 23 Mar 2011 Temat postu:

-Może przyjdziecie do nas? -spytałem

Luka · Wysłany: Śro 19:22, 23 Mar 2011 Temat postu:

- A no ja moge wpaść. -Stwierdzam.

Leah · Wysłany: Czw 18:21, 24 Mar 2011 Temat postu:

(it's a new day ;d) - Hej, Luka ! - krzyknęłam podbiegając do kolegi siedzącego na pniu drzewa .

Klołi · Wysłany: Czw 22:24, 24 Mar 2011 Temat postu:

Podchodze
-Witam jestem Klołi-uśmiecham się

Luka · Wysłany: Pią 6:51, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Sie masz Leah. -Zawołałem gasząc papierosa. Spojrzałem na drugą dziewczynę.
- No hey.. -Powiedziałem.

Leah · Wysłany: Pią 14:46, 25 Mar 2011 Temat postu:

- A ty co palisz ?! - krzyknęłam karcąco na Lukę . - Eee, hej ? - powiedziałam patrząc na nową .

Luka · Wysłany: Pią 16:31, 25 Mar 2011 Temat postu:

- A no trochę wiesz jak to uspokaja. -Stwierdziłem uśmiechając sie od ucha do ucha.
- Musisz sama sprobowac. -Dodałem.

Leah · Wysłany: Pią 18:33, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Nie, skończyłam z tym . - powiedziałam siadając na gałęzi pobliskiego drzewa .

Luka · Wysłany: Pią 18:41, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Ach.. -Westchnąłem. Uśmiechnęłam się.
- I co tam u ciebie. -Zapytałem.

Leah · Wysłany: Pią 18:45, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Źle . - powiedziałam nagle smutniejąc .

Klołi · Wysłany: Pią 18:46, 25 Mar 2011 Temat postu:

-nie ładne palic-wtrąciłam się -Ja nigdy nie paliłam i nie zacznę palić-mówię spokojnie

Leah · Wysłany: Pią 18:50, 25 Mar 2011 Temat postu:

Podeszłam do nowej znajomej . - Hej, jestem Leah . - przedstawiłam się grzecznie . - Klołi, tak ? - powiedziałam .

Luka · Wysłany: Pią 18:51, 25 Mar 2011 Temat postu:

Usmiechnąłem się złośliwie.
- Nie mówi mi co ładnie a co nie. -Stwierdziłem i strzeliłem ją pradem.

Michael · Wysłany: Pią 18:51, 25 Mar 2011 Temat postu:

A w to miejsce przybył Michael jak zawsze z uśmiechem na twarzy i czarnym garniaku na sobie oraz czarnym kapeluszu na głowie. Widząc Leah znalazl sie obok niej.
- Witam - powiedział z uśmiechem.