www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Elena · Wysłany: Sob 13:12, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Masz jakieś orzeszki , żeby mu dać ? - spytałam. ' On nie jest głodny ' powiedziałam w myślach, patrzać na Lemura. - A te rany , to .. - Nie dokończyłam, chciałam , żeby zrobiła to Amitiel.

Amitiel · Wysłany: Sob 13:15, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Nic ciekawego. Byłam ostatnio na łowach i wpadłam w małą zasadzkę ale sobie poradziłam. -Powiedziałam tylko.
- Chyba powinnaś o czymś wiedziec. -Zaczełam ale nie byłam pewna czy powinnam jej o tym mówić.

Elena · Wysłany: Sob 13:18, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Usiadłam na stole nadal trzymając lemura. - Jak nie powiesz tego teraz, dowiem sie później. - Usmiechnęłam się tajemniczo.

Renesmee · Wysłany: Sob 13:18, 19 Mar 2011 Temat postu:

-A tak wogóle to dzięki Amiteil... -uśmiechnęłam się jak dziecko po czym zaczęłam pętać się po domu.... Zauważyłam schody idące w dół ale zobaczyłam że Amiteil spojrzała na mnie z groźbą tam nie miałam wchodzić a więc ominęłam schody wielkim łukiem i poszłam dalej... -Gdzie mam spać... -spytałam ją grzecznie...

Amaru · Wysłany: Sob 13:21, 19 Mar 2011 Temat postu:

Lemur zobaczyłjakąś nową osóbke. Co dziwne trzymał teraz w łapkach dwie Sakse ktore wyglądały na dobrze naostrzone. Po chwili jednak lemurek ponownie przypiął je do dwóch pochw na norze które byl przypięte u pasa i tułowia lemura. Lemurek usiadl na blacie jakiegoś stołu i zacząl coś mówić do siebie.

Amitiel · Wysłany: Sob 13:21, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Słyszałaś o Symphatach? -Zapytałam. Jako iż Elena zrobiła zdziwiona minę musiałam jej wytłumaczć. Zanim jednak powiedziała to pojawiła się jej wpółlokatorka.
- Na górze idź się rozejrzeć. -Powiedziam kied zniknęła za drzwiami. Zaczełam mówić.
- Symphata to istota podobna do wampira jednak nie odczuwają tylko pragnienia krwi. Ona żywią się również emocjami wampirów. Przy okazji znęcają się nad nami. Dostałam cynk od znajomego że kilka z nich pojawilo się tutaj niedaleko. Pojechałam tam i doszło do walki. Pozabijałam ich.

Elena · Wysłany: Sob 13:24, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Słyszałam o nich. - Pokiwałam głową. - Nie , teraz o tym nie będziemy rozmaiwać. -powiedziałam.

Amitiel · Wysłany: Sob 13:26, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Elena ich będzie znacznie więcej. -Poweidziałam.
- Jest ich nie wielu ale zawsze trzymają się razem. Są potężni i mało kiedy wampir sobie z nimi radzi. -Powiedziałam .

Amaru · Wysłany: Sob 13:27, 19 Mar 2011 Temat postu:

Lemur przysłuchiwal się ich rozmowie całkiem skupienie. Po chwili siedząc na blacie stolu wskoczyl ponowie na kolana Eleny i tam usiadł sobie wygodnie patrząc raz to na nia raz to na Ami.

Elena · Wysłany: Sob 13:30, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Wiem. - Powiedziałam spokojnie. - Damy sobie rade. - Pokiwałam głową. - Nie przyjdą tu. - Połozyłam Lemura na ziemie i sama wstałam.

Amitiel · Wysłany: Sob 13:34, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Elena nie możemy tego ignorować i udawać ze wszystko jest w porządku. -Powiedziałam. Moje tęczówki błysnęły na fioletowo. Niedobrze. Zamrugałam szybko powiekami. nie chciałam się ujawniać.

Elena · Wysłany: Sob 13:35, 19 Mar 2011 Temat postu:

' fiolet' ? Zadałam sobie pytanie w myślach. - Nie, nie zignoruje tego, lepiej mi powiedz kim ty jesteś. - Zapytałam ostro.

Amitiel · Wysłany: Sob 13:43, 19 Mar 2011 Temat postu:

Lekko spanikowałam jednak szybko się opanowałam. Spojrzałam jej prosto w oczy. Wiedziałam że prędzej czy później wyjdzie na jaw moje pochodzenie. Szkoda że jednak wcześniej.
- Jestem wampirzyca. -Powiedziałam spokojnie.

Elena · Wysłany: Sob 13:47, 19 Mar 2011 Temat postu:

Popatrzyłam na nią jak na .. nie ważne. - Chyba się domyślam. - Powiedziałam.

Amitiel · Wysłany: Sob 13:49, 19 Mar 2011 Temat postu:

Westchnęłam głęboko.
- Nie należę w pełni do żadnej z ras. Jestem mieszańcem. Wampira i Symphaty. -Powiedziałam spokojnie. Byłam ciekawa co Elena zrobi kiedy już wie o moim pochodzeniu prawdę