www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Elena · Wysłany: Sob 16:22, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Co ? - Podniosłam nieco głos. - Skąd to wiecie ? -Spytałam już normalnym tonem.

Amitiel · Wysłany: Sob 16:25, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Dlatego musimy ją zabić pierwsi. -Powiedziałam. Wiedziałam że Mercy nie spodoba się ten pomysł. Elena pewnie nie będzie zbytnio pretestowac.
- Eleno. Zmieniają się jej oczy. Temu kto ja przemienił również się zmieniały on również był Symphatą. Mercy mówiła ze nie mogła odczytać jej emocji. Wszystko na to wskazuje.

Elena · Wysłany: Sob 16:27, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Mi to odpowiada, Mercy zrozum, zagraża nam. - Powiedziałam stanowczo.
- Chyba, że przyda nam się i ją 'wyszkolimy' - Uśmiechnęłam się tajemniczo.
- Ona chyba nawet nie wie kim jest . - Powiedziałam.

Amitiel · Wysłany: Sob 16:29, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Eleno Symphaty nie da się wyszkolić. To maszyna stwożona do zabijania nad tym nie da się zapanowac. -Powiedziałam.

Mercedes · Wysłany: Sob 16:30, 19 Mar 2011 Temat postu:

-Więc trzeba jej to delikatnie podsunąć a nie zabijać... -powiedziałam lekko podnosząc głos... Westchnęłam aby się uspokoić... -Posłuchajcie wiem że jest niebezpieczna ale...

Elena · Wysłany: Sob 16:31, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Nie znasz się. - syknęłam.
- zyje tu 5oo lat i spotkałam pare przypadków, straciłam z nimi kontakt ale udało mi się.- Odparłam. - Może nie da się wyszkolić Yuki, ale sa przypadki w których jest to możliwe. -

Amitiel · Wysłany: Sob 16:32, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Moge spróbować zacząć ją szprycować Dopaminą. -Powiedziałam patrzac na Elenę.
- Mercy nie igra się z ogniem. Nie dość że jest nie obliczalna z natuy to jeszcze nie wiadomo jakie ma moce. -Powiedziałąm
- Elena tego nie da się zrobić. -Dodałam.

Elena · Wysłany: Sob 16:33, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Ona wie kim jest ? - Spytałam Amitiel.

Amitiel · Wysłany: Sob 16:35, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Nie ale to kwestia czasu. -Powiedziałam.

Elena · Wysłany: Sob 16:38, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Nie może dowiedzieć się tak szybko kim jest, będzie trzeba ją przygotować, cokolwiek. Nie może nam zagrażac. - Powiedziałam patrząc na Amitiel.

Amitiel · Wysłany: Sob 16:39, 19 Mar 2011 Temat postu:

- To będzie ryzyko podjęte przez was dwie. Ale wystarczy że zrobi jeden wyskok a ja zabije .-Powiedziałam.

Elena · Wysłany: Sob 16:42, 19 Mar 2011 Temat postu:

- Pamiętaj tez mogę ją zabić, a ty nie wychylaj się Ciebie też mogę. - Powiedziałam schodząc z blatu.
- Znasz się na tych całych sympatah, mam nadzieje, że popytasz się ją o cokolwiek. Myśle , ze pomożesz nam ją dopilnować , żeby nie dowiedziała się szybko kim jest, prawda ?- Uśmiechnęłam się tajemniczo.

Amaru · Wysłany: Sob 16:45, 19 Mar 2011 Temat postu:

// Mój Lemur jest u was cały czas nie? :3//

A lemurek spal gdzieś niedaleko nich. Poprostu zwinięty w kulke spal w najlepsze. Te przestały zwracac na niego uwage która była i tak zbędna przy tym że śpi. Teraz sie obudził i oglądałto widowisko o którym było mowa.

Amitiel · Wysłany: Sob 16:46, 19 Mar 2011 Temat postu:

No świetnie w brudna robotę ją wciągnęli.
- Jestem mordercą nie niańką. -Powiedziałam.
Doskonale wiedziałam że Elena może mnie zabić. Szczególnie że teraz miała do tego idealny pretekst.
- Pytałam się już. Za dużo mi nie powiedziała. Jedno jest pewne na pewno ten cały Wilhelm ją w to wpakowal.-Dodałam

Mercedes · Wysłany: Sob 16:47, 19 Mar 2011 Temat postu:

-Elena masz jakiś pomysł... -spytałam mając nadzieje że tak...