www.swiatinnyniznasz.fora.pl

Elena · Wysłany: Pią 20:35, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Stój. - Syknęłam i pokzałam kły. Zerknęłam na Leah.

Amitiel · Wysłany: Pią 20:36, 25 Mar 2011 Temat postu:

Spokojnie sie odwróciłam. Zastanawiałam się co by tu zrobić. Spojrzałam na nie z minimalną kpina w oczach.

Amaru · Wysłany: Pią 20:37, 25 Mar 2011 Temat postu:

Amaru był przygotowany na wszystko. Wybierając range Zwiadowcy wiedział ze będzie musiał bronić KAŻDEGO bez względu na to kim jest.
- Leah przestaniecie go gonić i próbować zabić? - spytał niby to lekkim warknięciem. Spojrzał na Elene.

Elena · Wysłany: Pią 20:40, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Warczysz na nas ? - Spytałam zirytowana.
- Nie przeceniaj się, Amaru. - Dodałam.

Amitiel · Wysłany: Pią 20:40, 25 Mar 2011 Temat postu:

KOżystając z tego ze sa sobą zajęci zaczełam się powoli wycofywać.

Jesse · Wysłany: Pią 20:42, 25 Mar 2011 Temat postu:

Wróciłem stając przed Amaru... Westchnąłem... -Dlaczego tak bardzo chcecie mnie zabić? Przecież nikogo nie zabiłem.... -powiedziałem patrząc na Elene i Leach troche ze smutkiem i zdziwieniem... Jedno chodziło mi po głowie "Dlaczego ? "

Elena · Wysłany: Pią 20:42, 25 Mar 2011 Temat postu:

Stanęłam na przeciwko Amitiel.
- Spieszysz się ? - Spytałam chłodno.

Amaru · Wysłany: Pią 20:42, 25 Mar 2011 Temat postu:

Temu zaświeciły sie oczy
- Ja sie nie przeceniam to ty sie przeceniasz myśląc że jesteś najsilniejsza - powiedzial a z jego gardla wydobył sie cichy pomruk pantery. Jeszcze chwila i straci nad sobą panowanie.
- Nie rozumiecie rawda?! - warknął.
- Jestem przywódcą Zwiadowców i musze bronić KAŻDEGO !! - krzyknął.

Amitiel · Wysłany: Pią 20:45, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Dość -Krzyknęłam.
- Tak spieszę się. -Warknęłam na Elene.
- Tobie powiem później dlaczego. -Powiedziałam do Symphaty. Był młody świeżo po przemianie. Wyczułam to.

Elena · Wysłany: Pią 20:48, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Nie przeceniam się, przynajmniej nie oznajmiam tego. A to, że jestem to nei zaprzecze.- Syknęłam i pokazałam kły.

Jesse · Wysłany: Pią 20:49, 25 Mar 2011 Temat postu:

Potrząsnąłem głową... -Elena prosze odpowiedz... Czemu? -Spojrzałem na nią z błagalnym psim spojrzeniem... -Amaru spokojnie... -powiedziałem ciągle patrząc na Elene...

Amaru · Wysłany: Pią 20:50, 25 Mar 2011 Temat postu:

Ten sie dość wkurzył.
- Że niby jesteś najsilniejsza tak?! Udowodnić ci to? - spytal i szybkim ruchem znaleźli sie przy scianie. Ten trzymal ją za gardło a ona wisiała w powietrzu trzymana za gardło przez reke Amaru. Zaczynałasie powoli robić sina na twarzy. Dopiero po chwili chłopak uświadmił sobie co wyprawia. Złapał reke która trzymała Elene i siłą puścił ją. Odszedł tam gdzie przed chwilą stał i wpatrywał sie w ową dłon która była mocno zaciśnięta.

Leah · Wysłany: Pią 20:52, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Bo jesteś tym czymś ! - powiedziałam stając na przeciwko niego .

Amitiel · Wysłany: Pią 20:52, 25 Mar 2011 Temat postu:

Zaczełam się schylac do buta po sztylet. Ale cholera nie miałam przy sobie żadnej broni. Trzeba będzie na zdolność postawić. Zaczęłam coś szeptać pod nosem. Wszystki powinien zacząć ogarniać sen albi chęć snu

Leah · Wysłany: Pią 20:53, 25 Mar 2011 Temat postu:

- Sory, blokada . - powiedziałam do Amitiel . - Zapomniałaś ? - zrobiłam złośliwe spojrzenie .