Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:02, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Chłopak spojrzał na nią zdziwiony.
- Czemuż to? Wiesz jak ja sie juz napale nawyjście z domu to nie ma rady...no chodź - powiedział zmieniając sie w 2,90m wilkołaka.
- Idziesz? - spytałz lekkim aroganckim uśmiechem z nutą kpiny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marissa
Wampir
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 8:33, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No juz ide ide.-Pwiedziałam uśmiechając się.Stałam już za jakimś drzewem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:40, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Chłopak zaczął iść w swojej postaci wilkołaka na czterech łapach bo jakoś było mu wygodniej. Zbyt długie kły wystawały z pyska a 6 ogonów sobie machało na wszystkie strony. Po chwili on wraz z Marissą zniknęli pośród drzew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marissa
Wampir
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 9:49, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
po 45 min znowu pojawiliśmy się koło domu Michaela. Wyciągnełam błyszczyk z torebki i posmarowałam nim usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:56, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Michael siedział na daszku któy osłaniał główne drzwi do domu.
- Nie za dużo tego błyszczącego czegoś? - spytał robiąc zmieszaną mine.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marissa
Wampir
Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 10:02, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To co błyszczące nazywa się błyszczyk - powiedziałam i dodałam - nie nie za dużo może ja już lepiej pójdę - powiedziałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|