Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:21, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Podeszła do niego i bez większych zapowiedzi ugryzła go. O tak po tym dlugim celibacie nie picia krwi to było coś cudownego. Przyssała się do rany które zrobiła kłami i tylko bładziła wrokiem od wampirzycy do nieznajomej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elena
Wampir
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:22, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Chcesz przebic mi moje serce? ohh. - Zaśmiałam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:27, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie no zarąbiście poprostu bosko! Ona sobie piła krew jak jakaś przyssawa a on ją traci no ale cóż. Regeneracja u wilkolaków jest szybka więc kiedy ona pije krew z organizmu jakby jej nie ubywało. Kiedy zorientował się że ta nasyciła się do końca odsunął się od niej a owa rana zagoila się w jakieś 5 minut.
- Nie skądże - powiedział . Po chwili skończył rzeźbić i rzucil w strone Eleny drewnianą róże ktora byla do perfekcji wyrzeźbiona. Ten uśmiechnął sie po czym schowałSaksę i spojrzał na Ami
- o pierwsze: Mówiłem żebyś powiedziała ale to mniej ważne no i jeszcze jedno. Lepiej ci? - spytal po czym sie ponownie uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:31, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Możliwe. -Powiedziała po czym wspięła się na drzewo. Czuła się o wiele lepiej i była spokojniejsza. Usiadła opierając sie o pień i patrzyła uwaznie na wszystkich.,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mercedes
Alfa
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:34, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Spojrzałam na Amitiel ... z lekkim zdziwieniem... -Co to miało być... -powiedziałam z kpiną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 6:51, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wytarła usta dłonią poniewaz zostało na nich troche krwi. Amitiel spokojnie czarnymi oczy obserwowała to co się działo. Nieznajoma sobie kpi to niech sobie kpi mogła wcześniej się pojawić to ona by dostała. Ale nie ważne. Spojrzała na Michaela. Tak ten to był wybryk natury no ale tez nic. Zobaczymy ile pociągnie. A Wampirzyca a wampirzyca zachowywała się dość... agresywnie? Tak to chyba trafione określenie. Amitiel domyslała się że pewnie będzie musiała się jej podporzadkować na co nie miała najmniejszej ochoty. Młoda wampirzyca nikomu nie lubiła się podporządkowywać. Żyła swoim życiem i martwiła się za siebie. No zobaczymy do kont to zaprowadzi. Na dole tam gdzie stali wszyscy zaczeło się robic ciekawie. Wilkołak naostrzył kołek no i co chce sobie nim w zębach podłubać? No zobaczymy. Zaczął sobie gawedzić z wampirzycą nie no Bosko. A może by tak było lepiej usunąć się w cień? Amitiel bez szelestnie zaczęła się cofać aby zniknąć w ciemnym moroku. Ale ciekawość jaka ją tu trzymała była nie do zniesienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:36, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ten nie odwracając wzroku od Elen oraz tej drugiej uśmiechnąłsie cwaniacko spuszczając głowę w dół
- Gdzie się wybierasz Ami? - spytał po czym się uśmiechnął. Drewniana róża ciągle była w rękach Elen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:40, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Skąd wiesz jak mam na imię? -Zapytała się podejrzliwie. Swoją drogą jesli nie chce się znowu z nią bić niech tak do niej nie mówi. Amiel uwaznie go obserwowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:42, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Chłopak się gardłowo zaśmiał
- Ja wiem więcej niż myślisz moja droga - powiedzial i znów zacząłcoś rzeźbić Saksą. Cały czas był czujny.
- Oj nie denerwuj się tak. - powiedział po czym poprawił kapelusz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:47, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Ja jestem spokojna. -Powiedziała cicho. Wampirzyca odgarnęła włosy do tyłu żeby nie zasłaniały jej widoku na zgromadzonych. Oj będzie musiała się mieć tutaj na baczności. Coś jej mówiło że łatwo nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:51, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ten się uśmiechnąl cwaniacko
- Oczywiście...oczywiście - powiedział normalnym tonem pierwsze słowo natomiast to drugie już ciszej. Rzeźbił i rzeźbił nie myśląc. Tak to byl cały on. Może i byl psycholem ale to zalerzało od osób w jego otoczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amitiel
Dominujący Syphata
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:57, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Chęć siania zniszczenia uleciała z niej jak powietrze z dziurawego balona. Amitiel usiadła pod drzewem i objęła nogi rękoma. Wpatrywała się w dal. Nic teraz nic nie było w stanie jej zdenerwować no może tylko gdyby ktoś zapragną jej dotknąć. Tak wtedy była by niemiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:00, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ten kiedy skończył rzexbić siedząc pod drzewem spojrzałw stronę Ami któa byla niedaleko. Schowal Saksę po czym wyżeźbioną figure rzucił w jej strone. Owa rzeźba wbiła się w ziemie ponieważ na końcu była zaostrzona a rzexba przedstawiała róże z kolcami oraz oplatającym ją wężem który patrzy tymi oczkami na Ami mając wysunięty rozdwojony język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah
Wampir
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Cmentarz
|
Wysłany: Śro 17:01, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Przyglądałam się już długo zza krzaków . Postanowiłam się wyłonić . Postawiłam jedną łapę z zakresu cienia jednak ją cofnęłam niezauważalnie . (czemu piszecie w 3 os. ?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michael
Wilk Dominujący/Demon
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:04, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ten wyczuł kogoś w powietrzu a więc uniósl głowę lekko do gory i kilka razy złapał szybko powietrze od pluc wypuszczając je niemal natychmiast po czym uśmiechnął sie jak to on.
- Witam cie, nie jestem pewien kto tu przybyl ale wiem że ktoś z mojej rasy. A jedyną osobą z mojej rasy którą poznałem jest pani profesor? - spytał. Chodziło mu właśnie o Leah.
/Bo w 3 os. są poprawne posty. W 3 os. na każdym forum są takie posty wlaśnie/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|